21 października 2021 Michał Busz

Nie znacie dnia ani godziny… czyli projekt zmian praw zatrzymanych i podejrzanych

Tagi Kodeks postępowania karnego nowelizacja prawo karne

W sierpniu br. do Sejmu trafił projekt nowelizacji Kodeksu postępowania karnego oraz Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Postulowane zmiany ogniskują się wokół praw osób podejrzanych oraz zatrzymanych, których celem w zamyśle autorów projektu jest poszerzenie ochrony obywateli od pierwszych chwil toczącego się postępowania karnego.

„Nowy” podejrzany

Przedłożony projekt nowelizuje definicję osoby „podejrzanej” zawartą w art. 71 § 1 Kodeksie postępowania karnego.

Z postulowanymi zmianami wiąże się pewien stopień odformalizowania nabycia statusu podejrzanego. Projektodawcy zakładają rozszerzenie kręgu osób, którym przysługiwać ma wspomniany status na osoby, względem których organy ścigania powezmą po pierwsze podejrzenie, a więc uznają popełnienie czynu za prawdopodobne, po drugie podejmą czynności (niektóre) świadczące o uznaniu danej osoby podejrzaną. Pozostawiono przy tym aktualne także w obecnym stanie prawnym bardziej sformalizowane nabycie statusu podejrzanego poprzez wydanie odpowiedniego postanowienia.

Czy poszerzenie katalogu „osób podejrzanych” stanowi korzyść dla obywatela?

Paradoksalnie tak. Choć termin „osoba podejrzana” nasuwa negatywne skojarzenia, to korzysta z szeregu praw gwarantujących rzetelny przebieg czynności i postępowania, w tym: prawa do obrońcy, braku obowiązku dowodzenia swojej niewinności ani obowiązku dostarczania dowodów na swoją niekorzyść, prawa do odmowy składania wyjaśnień, odpowiedzi na pytania i in., prawa do wglądu do akt sprawy, sporządzania odpisów i kopii.

Nowa formuła kontaktu zatrzymanego z obrońcą

Obecnie zatrzymania nierzadko sprowadzają się do schematu, gdzie we wczesno porannych godzinach w miejscu pobytu danej osoby pojawiają się funkcjonariusze organów ścigania, którzy wraz z wybiciem na zegarach przysłowiowej 6:01 wkraczają na posesję.

W toku czynności pozbawia się zatrzymanego dostępu do telefonów i innych urządzeń służących kontaktowi ze światem, a organy przystępują do dodatkowych, „okazyjnych” czynności takich jak przeszukanie danej osoby czy lokalu, jedynie formalnie dopełniając obowiązku pouczenia o przysługującym prawie kontaktu z adwokatem. W takich przypadkach niezbędna jest niezwłoczna pomoc pełnomocnika, lecz barierą mogą okazać się „namiary”. Trudno oczekiwać, żeby zwłaszcza w sytuacjach stresowych każdy pamiętał o danych kontaktowych do potencjalnego obrońcy bez skorzystania z telefonu czy komputera.

Jeżeli szczęśliwie uda się zawiadomić adwokata, czasem informacja dociera do niego na kilkadziesiąt lub kilkanaście minut przed przesłuchaniem lub innymi czynnościami. Długość bezpośredniego kontaktu z obrońcą zależy więc od tego, jak szybko dotrze na miejsce. Teoretycznie rzecz biorąc, prokurator może na obrońcę nie czekać, bo tego samego dnia w grafiku ma kolejne czynności.

A jak będzie wyglądać forma bezpośredniego kontaktu zatrzymanego z obrońcą? To może być loterią i przy odrobinie szczęścia rozmowa odbędzie się w jednym z pokoi dostępnych w jednostce organu, lecz jeśli danego dnia los nie jest po naszej stronie to kontakt z pełnomocnikiem będzie miał miejsce na korytarzu w asyście śledczych.

Projektodawca wzorem innych państw Unii Europejskiej przedłożył więc propozycję zmian w obrębie gwarancji „pierwszego” kontaktu przysługującego zatrzymanemu z jego obrońcą na gruncie art. 245 § 1 KPK oraz analogiczne w art. 46 § 4 KPSW.

Postulowane zmiany są już procedurze karnej znajome: wprowadzają instytucję podobną do znanej z tzw. postępowania przyspieszonego, nakładając na organy ścigania obowiązek niezwłocznego przedłożenia zatrzymanemu listy dyżurujących w sprawach zatrzymań adwokatów i radców prawnych.

Wspomniane uprawnienie wzmacniać ma obowiązek odnotowania w protokole odmowy zatrzymanego w zakresie skorzystania z prawa kontaktu z obrońcą. Ponadto, proponowana zmiana pozbawia organy ścigania możliwości zastrzeżenia ich obecności w czasie kontaktu.

Nowelizacja zakłada także kolejne wzmocnienie praw zatrzymanego w postaci minimalnego czasu rozmowy jaki organ ścigania powinien zapewnić w kontakcie z obrońcą – 30 minut.

Projektowany art. 245 § 1a KPK wprowadza z kolei zasadę dopuszczalności przesłuchania zatrzymanego pod warunkiem umożliwienia mu uprzedniego kontaktu z obrońcą. Wyjątkiem od tego ma być sytuacja, gdy zatrzymany odmówi skorzystania z prawa kontaktu w ciągu dwóch godzin od zatrzymania.

Mając na względzie kształt obecnej regulacji KPK, na wypadek sytuacji kryzysowych dobrze jest mieć w zanadrzu „polisę ubezpieczeniową” – czyli numer kontaktowy do adwokata. Pozwoli to na niezwłoczne podjęcie odpowiednich kroków służących ochronie praw osób, wobec których organy ścigania powezmą czynności.

Podsumowanie

Z punktu widzenia praw obywateli inicjatywa polegająca na, ogólnie rzecz ujmując, wzmocnieniu praw zatrzymanych i podejrzanych jest bez wątpienia słuszna. W szczególności interesująca jest propozycja udostępniania listy potencjalnych obrońców, obowiązkowe protokołowanie odmowy skorzystania z pomocy, czy zabezpieczenie minimum czasowego w kontakcie z pełnomocnikiem.

Nie można jednak nie zauważyć mankamentów projektowanej regulacji, nawet w odniesieniu do przytoczonych pozytywów, które wymagają niezwłocznego doprecyzowania.  Wymienić tu można zamknięte wyliczenie czynności organów ścigania, które „aktualizują” status danej osoby do podejrzanej. Wskazana w projekcie wyłączność przesłuchania lub okazania pomija chociażby osoby zatrzymane, którym analogicznie status ten powinien przysługiwać.

Niejasna jest także kwestia charakteru list adwokatów i radców prawnych. Projektodawcy nie wskazują w przepisie, czy wspomniana lista wiąże się z pomocą w drodze pomocy z urzędu, pro bono, czy jest jedynie informacyjna.

* * *

Niezależnie od dalszych losów projektu warto pamiętać, że sytuacje kryzysowe wymagają niezwłocznych rozwiązań. Pierwsze godziny po zatrzymaniu, pierwsze wyjaśnienia (lub zeznania) są niezwykle istotne i mogą niekiedy przesądzić o tym, czy postępowanie przygotowawcze zakończy się w powijakach, czy nabierze rozpędu i trafi na wokandę.

Newsletter

Bądź na bieżąco. Otrzymuj informacje o nowych publikacjach ekspertów z Kancelarii Brysiewicz, Bokina i Wspólnicy.

[FM_form id="1"]